no to lecimy z grubej rury hue hue hue
To, co mnie wkręca i bawi ostatnimi dniami to poszukiwania cech idealnej seks zabawki. Czytam w cholerę tych stron i komentarzy i zawsze mam problem z wyłowieniem tego, które są realne, a które to teksty sponsorowane pisane na zamówienie (albo opinie opłacane gadżetami).
Na podstawie tych lektur dowiedziałem się, że:
- rynek jest olbrzymi, nie wiedziałem, że aż tak
- Polacy też mają na nim sporo do powiedzenia, nawet zrobiliśmy swój seks gadżet, który zarabia teraz kupę hajsu https://facet.onet.pl/technologie/wymyslony-przez-polakow-erotyczny-gadzet-lovely-podbil-usa/1yx5qvj
- zarabiam za mało:P bo to najbardziej zajebiste gadżety są drogie, a ja chciałbym mieć je wszystkiieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
- bez ustalenia swoich preferencji w życiu nie podejmę decyzji.
Idealna zabawka powinna:
- być maksymalnie realistyczna w kontakcie
- napędzana mechanicznie lub na ładowarkę USB, bo gardzę bateriami
- miec dużo funkcji, dawać różnorodny rodzaj doznań
- jak wyglądać? w sumie nie wiem.Ale chyba nierealistycznie, bo jest coś krzywego w ładowaniu w zminimalizowaną dziurkę, która udaje kobietę. To już chyba wolę coś, co nie wygląda jak nic konkretnego.
Jeśli to czytasz i masz coś do dodania, to dawaj,
do następnego!